Już jutro w Białce Tatrzańskiej odbędzie się Burton AM Tour, polska edycja największej w Europie serii amatorskich freestyle’owych zawodów snowboardowych. W snowparku na Kotelnicy zobaczymy ponad 70 zawodników z całej Europy. Co to jest snowboardowy freestyle i czy można się w Polsce utrzymać z tej dyscypliny?
Freestyle w tłumaczeniu dosłownym oznacza „wolny styl”. Amerykanie rozpowszechnili go w skateboardzie, BMX (bicycle motocross) oraz snowboardzie. W snowboardingu freestyle’owcy jeżdżą po „wszystkim”, bo jak sami twierdzą, liczy się pomysł. Jednak najpopularniejsze, a zarazem dające największe w tym względzie możliwości, są snowparki. Na odgrodzonej części stoku znajdują się różnych rozmiarów i kształtów przeszkody: skocznie i poręcze pipe’y, quarterpipy, boxy, ławki itp. Gdzie w Polsce sa najlepsze snowparki?
– Białka Tatrzańska i Juliany w Szczyrku. W tym sezonie otworzyli też fajny snowpark w Witowie. Ja wolę jednak jeździć za granicą. Wszystko jest tam lepiej przygotowane i jest większa różnorodność przeszkód. Jeśli chodzi o Polskę, snowpark często trzeba sobie samemu przygotować. No i u nas brakuje śniegu – uważa Nikodem Franczak, 15-letni snowboardzista z Krakowa, który w ubiegłorocznych zawodach Burton European Open rozegranych w szwajcarskim Laax zajął czwarte miejsce w kategorii Youth. Brak sniegu to nie jedyny minus zawodowego uprawiania snowboardu w Polsce. Dyscyplina ta jest u nas o wiele mniej rozwinięta niż za granicą. Polscy zawdonicy mają więc słabe szanse na profesjonalny rozwój. – W Polsce niestety bardzo ciężko utrzymać się z jazdy na snowboardzie. Jeśli chce się
poświęcić tylko desce, warto wyjechać za granicę w jak najmłodszym wieku. Tam się uczyć i tam jeździć. Wtedy ma się duże możliwości. Polska w porównaniu np. do Stanów Zjednoczonych jest jakieś osiem lat do tyłu. Dlatego moja przyszłość bardziej wiążę z założeniem klub czy firmy odzieżowo-snowboardowej – planuje Nikodem. Nieco inaczej swoja przyszłość widzi 17-letni Tomek Wolak z Zakopanego, który ma już na koncie takie sukcesy jak drugie miejsce na zawodach Silesia Winter Jam, trzecie miejsce na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży i trzecie miejsce w zawodach Burton AM Tour. – Zazwyczaj trenuję na Gubałówce i w Białce Tatrzańskiej, od czasu do czasu wyjeżdżam z klubem Ski Test Kraków za granicę. Po maturze planuję wyjechać na studia do Innsbrucka i tam dalej rozwijać swoje umiejętności snowboardowe – mówi. Zarówno Nikodema jak i Tomka będzie można zobaczyć jutro w Białce Tatrzańskiej. W największym polskim snowparku zaprezentują się również 13-letnie zawodniczki, które wyróżniają się w kategorii Youth Girls: Klementyna Kołodziej z Tychów oraz Alicja Moskal z Krakowa.
Polska edycja Burton AM Tour jest jedną z kilku imprez organizowanych w kraju, które zaliczane są do tzw. Ticket To Ride – międzynarodowego touru snowboardowego. Zawodnicy mają szansę walczyć o punkty w światowym rankingu. W tym sezonie Burton AM Tour odbywa się w 12 ośrodkach narciarskich w 12 krajach. Zawody w białce Tatrzańskiej będą kolejnym „przystankiem”. Największa amatorska impreza snowboardowa jest dla polskich snowboardzistów i snowboardzistek szansą na pokazanie swoich umiejętności i rozpoczęcie profesjonalnej kariery. Każdemu z przystanków przyglądają się bowiem sponsorzy poszukujący przyszłych gwiazd freestyle’u. Zwycięzcy w klasyfikacji generalnej otrzymają ponadto tzw. Burton European Open składający się z zarezerwowanego miejsca startowego w największych europejskich zawodach snowboardowych odbywających się każdego roku w szwajcarskim Laax. Walczą także o punkty w światowym rankingu Swatch Ticket To Ride.
Więcej informacji na www.burtonamtour.com