W pierwszy weekend grudnia odbyła się największa w środkowej części Europy konwencja tatuażu. Chodzi oczywiście o International Tattoo Convention w Berlinie. Tradycyjnie pojawiła się tam mocna reprezentacja z Polski.
O tym, że jest to jedna z największych i najbardziej popularnych imprez tatuatorskich w Europie świadczy nie tylko ilość wystawców (których co roku pojawia się około 200), ale też odwiedzających. Drzwi berlińskiej Areny, gdzie odbywa się impreza, praktycznie się nie zamykały. Podobno przez pierwsze dwa dni na konwencji pojawiło się aż 25 tysięcy osób. Dla polskich konwencji, gdzie jest zwykle 3-4 tysiące, to na razie wynik nie do osiągnięcia.
Ogromnym plusem imprezy jest rozwinięta część seminaryjna. Widać, że organizatorzy stawiają na edukację, zarówno tatuatorów i piercerów, jak i osób zupełnie początkujących w branży. Tradycyjnie, przez trzy dni na piętrze Areny odbywały się praktyczne zajęcia prowadzone przez profesjonalistów w swoich dziedzinach.
Z naszej ojczyzny na konwencję do Berlina zawitał Workhouse, “Tatuaż -Ciało i Sztuka”, D3XS, Kult, “Tattoofest”, TattooMe. Byli też między innymi tacy artyści jak Agrypa, Bartek Panas, Anabi, Tofi, Leńczuk czy Lipa z sopockiej Cykady. Większość z nich bardzo mocno zaznaczyła swoją obecność w niemieckiej stolicy, pojawiając się na scenie jako nagrodzeni. Była też oczywiście ekipa portalu Hardcore Tattoo. W czasie naszej krótkiej obecności na konwencji udało nam się oczywiście zrobić parę zdjęć, które możecie obejrzeć w GALERII.