Są drugim pokoleniem skaterów w Krakowie i trzecim w Polsce. Śmigają na deskorolkach od kilkunastu lat. Najbardziej lubią jazdę na streecie, bo deskorolka świetne wpisuje się w strukturę miasta. Cenią sobie wolność i niezależność. Od siedmiu lat ozdabiają swoje ciała deskorolkowymi tatuażami. Zimą szaleją na snowboardzie, ale zgodnie podkreślają, że to deskorolka jest najważniejsza w ich życiu. O swojej pasji opowiadają Maciek Heczko (lat 28, jeździ na desce od 14 lat) i Piotrek Hryniów (lat 26, deska towarzyszy mu od 12 lat).