W ubiegłorocznej relacji z Gdańska, Rdza, która wystąpiła wtedy w roli reporterki Hardcore Tattoo, zastanawiała się, czy w Polsce jest miejsce na jeszcze jedną konwencję. Po wizycie w Gdańsku doszła do wniosku, że jest. Ja również byłam i nadal jestem takiego zdania. Mimo iż drugą edycję imprezy odwiedziło mniej osób niż w roku ubiegłym – ok. 2300 (dla porównania w 2009 roku było ok. 2500 odwiedzających), trudno sobie w tym momencie wyobrazić polską mapę konwencji bez Gdańska.