Tegoroczna konwencja w Szczecinie długo stała pod znakiem zapytania. Nikt nic nie wiedział, na stronie było niewiele informacji. Nadal zresztą nie ma na niej nic o wystawiających się tatuatorach. W końcu jednak się odbyła. Z jakim skutkiem? Chyba i dla organizatorów, i dla uczestników lepiej by było, żeby w ogóle nie miała miejsca.