„Ahoy piraci! Przyznam szczerze, że gdy po raz pierwszy przeczytałam, że ktoś zamierza zorganizować konwencję tatuażu w Gdańsku, to zastanowiłam się, czy jest jeszcze miejsce na kolejną konwencję w Polsce. Napisałam nawet gdzieś, że pewnie zgarniecie kasę za boksy i wyemigrujecie na Majorkę. Okazało się jednak, że miejsce jest! Mimo że tylko w tym roku już dwie tatuatorskie imprezy za nami i dwie kolejne na nas czekają” – pisze Rdza w relacji (w formie listu do organizatorów) z Tattoo Konwentu, który odbył się w Gdańsku 25 i 26 lipca.
(więcej…)