Jakoś tak się stało, że w naszym kochanym kraju granie melodyjnego punka nigdy nie było popularne. Wszyscy słuchali amerykańskich zespołów, jednak nic z tego na naszej scenie nie wynikało. Może to wina klimatu, jaki u nas panuje, a może przywiązanie do polskiego umpa umpa :). Jednak tamte czasy to już przeszłość. Scena melodyjnego grania coraz prężniej się rozwija. Przykładem tego jest ostatnio wydany album „Guns Up” warszawskiej grupy The Roosters.