W grudniu 2006 roku, w dniu premiery swej debiutanckiej płyty „Przejdzie ci”, El Banda zagrała swój pożegnalny koncert. Wydawało się, że najbardziej zjawiskowy zespół polskiego punk rocka ostatnich kilku lat przestał istnieć i przejdzie do historii jako efemeryda. Na szczęście nic w przyrodzie nie ginie.
Po roku w składzie osłabionym brakiem perkusisty – Krikrasa, El Banda powróciła, grając zrazu tylko okazjonalne koncerty z uwagi na ograniczone czasowe możliwości nowego -tymczasowego- perkusisty, Łosia. „Wisi mi” to singiel zawierający ich pierwsze nowe nagrania zarejestrowane późną wiosną tego roku w studio Serakos. Trzy kawałki, w których można się zakochać. Finezyjny, ale max przebojowy punk rock z najwyższej półki, zaczarowany metafizycznymi tekstami.
„Wisi mi” ukazuje się na CD w limitowanym, numerowanym nakładzie, po którym nie będzie dodruków. Płytka będzie dostępna tylko w niezależnych dystrybucjach.
W styczniu ten sam materiał z jedną niespodzianką pojawi się także na winylowym singlu.
Uwaga! El Banda ma w końcu „pełnoetatowego” perkusistę – Szymona i póki co gra koncerty (bo kto wie, kiedy się znów rozpadnie i trzeba będzie dymać przez pół Polski na pożegnalny koncert…)!
www.pasazer.pl